Artykuł

Po ośmiu latach udział w studenckich strajkach popierających związek zawodowy Solidarność w Polsce, doprowadził Macieja Ordona do największej firmy prawniczej na świecie. Miasto Detroit było ważnym punktem we współczesnej odysei, która zatacza pełne koło teraz gdy Ordon pracuje w wydziale handlu międzynarodowego i inwestycji w firmie prawniczej Baker & McKenzie w Chicago. W lutym tego roku, po przystąpieniu do stanowego egzaminu adwokackiego, 31-dno letni absolwent University of Detroit Mercy School of Law odwiedzi swój kraj jako przedstawiciel prawny przedsiębiorstw amerykańskich, spodziewając się wielu transakcji w nadchodzących latach. Ordon wykorzystuje w pełni obietnice, która Ameryka dala imigrantom: jeżeli pracujesz wystarczająco ciężko, możliwości są nieograniczone. Kariera w największej na świecie firmie prawniczej nie była opcja dla Ordona osiem lat temu. Maciej skończył studia prawnicze na Uniwersytecie Gdańskim kiedy sytuacja polityczna w kraju rozwiała jego nadzieje o karierze prawniczej. Udział w studenckich strajkach podstawił Macieja w złym świetle przed ówczesnym rządem komunistycznym zamykając mu drogę do kariery. „Jeżeli chciałeś być sędzią lub prawnikiem, musiałeś być członkiem Partii Komunistycznej. A ja tego nie chciałem ” powiedział Maciej. Polski nie wolno było opuścić bez zaproszenia, które mogłeś tylko uzyskać od obywatela państwa do którego chciałeś się udać. Maciej nie znal nikogo w Stanach Zjednoczonych ale dostał zaproszenie od znajomego z Indii. Po drodze do Indii zatrzymał się w Stambule gdzie został mu przyznany azyl polityczny.

Po spędzeniu sześciu miesięcy w Turcji i czterech miesięcy we Włoszech, Maciej uzyskał pozwolenie na emigracje i przybył do Stanów Zjednoczonych, do Detroit, ponieważ Detroit było dobrze znane z dużej grupy Polonii. Skłonność do ciężkiej pracy skłoniła go do zostania prawnikiem w nowym kraju. Przez trzy miesiące poprawiał swój język angielski w szkole wieczorowej w Hamtramck High School. W pewnym okresie czasu pracował jednocześnie w dwóch pełnoetatowych pracach, przez dziewięć godzin w magazynie i siedem godzin w zakładzie zajmującym się produkcja reklam wysyłanych przez pocztę. „Niektórzy ludzie lubią łowić ryby. Ja lubię pracować”, powiedział Ordon. Po zapisaniu się na University of Detroit Mercy Law School, Maciej podjął prace w szkolnej bibliotece oraz jako tłumacz sadowy. Pracował później również jako asystent prawny w kancelarii prawniczej w Zabel Quail i Ryan w Birmingham oraz w wydziale prawnym Ford Motor Company. W 1990 roku w ciągu kilku miesięcy ukończył studia prawnicze, zdał egzamin adwokacki i został obywatelem Stanów Zjednoczonych. Ordon jest wdzięczny profesorom i pracownikom administracyjnym University of Detriot Mercy Law School za pomoc w trakcie studiów, w szczególności dziękuje siostrze Colleen Hickey, zastępcy dyrektora szkolnej biblioteki. „Siostra Colleen była dla mnie jak druga matka”, powiedział Ordon, którego matka jest pediatrą w Polsce, a ojciec jest emerytowanym profesorem uniwersyteckim. Choć miał oferty pracy w Detroit, Ordon zdecydował się przenieść do Chicago by pracować w największej na świecie firmie prawniczej, której praktyka koncentruje się na handlu międzynarodowym i inwestycjach.

Baker & McKenzie ma ponad 1600 prawników i 50 biur na całym świecie. 51-wsze biuro ma być otwarte wkrótce w Warszawie, planowane jest także otwarcie biura w Pradze. Przygotowując się na rozmowę z Baker & McKenzie, Maciej spędził kilka wieczorów w bibliotece studiując prawo międzynarodowe. Będąc przyzwyczajonym do pracy za dwóch, Maciej bez problemów zaakceptował szybkie tępo pracy i wysokie wymagania typowe dla dużych amerykańskich firm prawniczych. Średni tygodniowy czas pracy wynosi około 50 godzin, choć czasem więcej niż 70 godzin tygodniowo jest wymagane. „Nie jest tak ciężko, jak ludzie mówią, ale trzeba zdecydowanie lubić tego rodzaju prace by to zaakceptować”, powiedział Ordon. Ordon obecnie pracuje nad kilkoma projektami w Europie Wschodniej dla firm Fortunę 500, w tym nad inwestycjami w udziałach w hucie w Polsce oraz wytworni filmowej w Rosji. Ze względu na stabilny system polityczny i stabilna walutę, Polska jest największym źródłem dochodu w Europie Wschodniej dla chicagowskiego biura Baker & McKenzie. Mimo poważnych problemów gospodarczych, które pozostają do rozwiązania w Polsce, Ordon jest bardzo zadowolony z rozwoju sytuacji w jego kraju. „Nigdy bym nie spodziewał się takiej sytuacji kiedy wyjeżdżałem z Polski. To są zmiany na lepsze.” Ordon także widzi ogromny potencjał prowadzenia działalności gospodarczej w Rosji po upadku Związku Radzieckiego, ale ostrzega, ze dalej jest możliwa wojna domowa. „ Większość inwestorów czeka na lepszy moment”, powiedział Ordon.